2012-08-11

Wisła Płock – THW Kiel 30:33 (13:14) sparing nr 2

Nie udał się Orlen Wiśle rewanż za wczorajszy pojedynek z THW Kiel. Nafciarze ponownie okazali się słabsi od zwycięzców Ligi Mistrzów z poprzedniego sezonu, przegrywając tym razem 30:33.

W sobotę emocje sportowe rozpoczęły się z godzinnym opóźnieniem, ponieważ wcześniej miała miejsce uroczystość odsłonięcia popiersia trenera Stanisława Sulińskiego. Samo wydarzenie poprzedziła projekcja krótkiego filmu dokumentalnego, wspominającego osobę twórcy płockiej szkoły piłki ręcznej. To jednak nie był koniec miłych akcentów tego dnia. Już przed bezpośrednim starciem obu zespołów kapitan THW Kiel Marcus Ahlm na ręce Prezydenta Miasta Płocka Andrzeja Nowakowskiego oraz Prezesa SPR Wisła Płock Andrzeja Miszczyńskiego złożył drobny upominek i koszulkę z okazji 50-lecia istnienia sekcji piłki ręcznej.

Chwilę później na parkiecie pojawiły się oba zespoły i Nikola Eklemović rozpoczął drugie starcie z mistrzem Niemiec. W porównaniu do piątku, tym razem od pierwszy minut w naszych barwach pojawił się Valentin Ghionea, Marin Šego oraz Kamil Syprzak. Nafciarze ponownie rozpoczęli z wysokiego C i po pięciu minutach to oni prowadzili 3:1. Dobrze funkcjonował środek obrony, a Šego co i rusz uruchamiał długimi kontrami naszych skrzydłowych. Po jednej z takich akcji trafił Wiśniewski i na tablicy pojawił się wynik 6:4. Podopieczni Larsa Walthera poszli za ciosem i w 12. minucie wyszli na prowadzenie 8:4. Podrażnione Zebry odpowiedziały efektowną wrzutką zakończoną przez Dominika Kleina. Niezrażeni Nafciarze zdobywali jednak kolejne bramki i nie pozwalali gościom zbliżyć się na niebezpieczną przewagę. Kibicom szczególnie mogła się podobać bramka Boštjana Kavaša, po którego rzucie piłka uderzyła w poprzeczkę, słupek i dopiero wpadła do siatki. Pod koniec pierwszej części gry na parkiecie pojawili się Petar Nenadić, Michał Zołoteńko oraz Paweł Paczkowski. Do głosu zaczęli także dochodzić mistrzowie Niemiec i 23. minucie gol Filipa Jichy doprowadził do wyrównania 12:12. Jeszcze przed przerwą znakomitą akcję przeprowadzili Nafciarze. Na lewym rozegraniu pojawił się Ghionea, który następnie podaniem za plecami odsłużył Kamila Syprzaka, a ten pokonał Palickę. Niestety dwa kolejne trafienia Zebr pozwoliły im schodzić do szatni przy prowadzeniu 14:13.

Wiślacy drugą odsłonę spotkania rozpoczęli z tym razem z Wicharym w bramce, Spanne na skrzydle i Toromanoviciem na kole. To właśnie Bośniak był jedną z wyróżniających się postaci tej części gry i wspólnie z Michałem Kubisztalem stanowili największe zagrożenie dla przyjezdnych. Niestety płocka obrona miała olbrzymie problemy z duetem Jicha-Ahlm. Obaj panowie konsekwentnie realizowali wypracowane zagrywki, przy których płocczanie byli bezradni. Widząc to, trener Lars Walther poprosił o czas, dając kilka wskazówek swoim podopiecznym. Po przerwie obraz gry nie uległ znacznej zmianie, a przewaga kilończyków wciąż utrzymywała na poziomie 2-3 bramek. Duński szkoleniowiec Wiślaków rotował składem, ale kolejne zmiany nie wpływały znacząco na przebieg wydarzeń na parkiecie. W 50. minucie i golu z karnego Jichy na 24:28 Walther ponownie zarządził przerwę dla naszego zespołu, wprowadzając na lewe skrzydło Syprzaka. Niecodzienna zmiana zdezorientowała THW Kiel na tyle, że kolejne trzy bramki zostały zapisane na koncie płocczan, a ich strata do przyjezdnych zmalała do jednego oczka. Wtedy ponownie dał o sobie znać duet Jicha-Ahlm i ich popisowe tego dnia zagranie zaowocowało rzutem karnym, skutecznie egzekwowanym przez Czecha. Chwilę później rozgrywający Zebr zapisał dziesiąte tego dnia trafienie na swoim koncie i strata Nafciarzy ponownie urosła do trzech bramek. Niestety nie starczyło już czasu na zniwelowanie tej przewagi THW Kiel i zawodnicy Orlen Wisły ponownie schodzili z placu gry pokonani.

Orlen Wisła Płock – THW Kiel 30:33 (13:14)

Orlen Wisła: M.Šego, M.Wichary – C.Spanne, A.Wiśniewski(3), V.Ghionea(2), K.Syprzak(4), M.Toromanović(4), Z.Kwiatkowski, N.Eklemović(4), M.Kubisztal(6), B.Kavaš(5), M.Zołoteńko(1), A.Twardo, P.Paczkowski, P.Nenadić(1)

THW: A.Palicka, M.Krieter, D.Klein(4), T.Müller(1), C.Sprenger(2), R.Dahmke(3), J.Boldt, M.Ahlm(5), T.Fängler, C.Zeitz(5), F.Jicha(10, 5k), P.Wiencek(3)

Upomnienia: Z.Kwiatkowski, M.Kubisztal, A.Twardo  – M.Ahlm, C.Zeitz

Kary: Orlen Wisła 10 min (Z.Kwiatkowski 2 min, M.Toromanović 2 min, M.Kubisztal 2 min, B.Kavaš 2 min, M.Zołoteńko 2 min) – THW 6 min (F.Jicha 4 min, C.Zeitz 2 min )

Źródło: sprwislaplock.pl
Foto: Paweł Jakubowski / pawi.pl

Tags: , , , , , ,